Kupno samochodu bez OC – co robić, by uniknąć kary?
Kupno samochodu bez ważnego ubezpieczenia OC to spory problem (bo oznacza sporą karę), ale nie koniec świata. Z beznadziejnej sytuacji jest wyjście. Jakie? Czytaj dalej.
„Samochód bez tablic, bez ważnego przeglądu i ubezpieczenia, garażowany – tanio sprzedam„. Ogłoszenia podobnej treści można znaleźć na wielu portalach motoryzacyjnych, ale czy warto zadawać sobie trud kosztem niskiej ceny? Podpowiadamy, jak dopełnić wszystkich formalności, łącznie z polisą OC.
Auto na sprzedaż bez ubezpieczenia OC to wyjątek, ale i takie sytuacje mają miejsce. Bierzemy pod uwagę pojazd, który został sprowadzony zza granicy i nie jest użytkowany w Polsce, a zatem wymaga zarejestrowania, wykonania przeglądu technicznego i ubezpieczenia.
Jedyna opcja, żeby uniknąć kary za brak OC
Każdy zarejestrowany w Polsce pojazd mechaniczny musi mieć ważne ubezpieczenie OC.
Przy zakupie auta na mocy Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych nowy właściciel ma prawo korzystać z ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela. Do niego należy to, czy będzie kontynuować OC pojazdu, czy zrzeknie się jej i wykupi własne OC.
Nowy właściciel pojazdu odpowiada za kwestie ubezpieczenia za cały okres posiadania pojazdu, czyli od dnia zakupu do dnia zbycia lub złomowania.
Słowo klucz: „Od dnia nabycia„.
Oznacza to, że jeśli kupisz OC w dniu zakupu auta, unikniesz kary za brak ważnego OC.
Polisa, przegląd, rejestracja – jaka kolejność?
Pierwszy krokiem jest zakup pojazdu. Sprzedający sporządza umowę kupna sprzedaży samochodu w dwóch jednobrzmiących formularzach, ale zanim złożymy podpis na takiej umowie, musimy mieć pewność, że auto jest sprawne technicznie.
Badania trzeba wykonać przez zarejestrowaniem samochodu. W lokalnym Wydziale Komunikacji przedkładamy następnie umowę kupna sprzedaży oraz zaświadczenie od diagnosty. Otrzymamy wtedy tymczasowe tablice rejestracyjne.
Jeszcze przed zarejestrowaniem sprawnego technicznie samochodu warto go ubezpieczyć, aby nie narazić się na mandat czy brak odszkodowania w razie kolizji.
Nowa polisa OC – nic prostszego
Jeśli trafi nam się samochód z powyższego przykładu, sprawa z obowiązkowym ubezpieczaniem jest akurat najłatwiejsza. Wystarczy skontaktować się z dowolnym ubezpieczycielem, np. przez porównywarkę OC i wybrać najkorzystniejszą z zaproponowanych ofert – pod względem ceny lub zawartości.
Nie trzeba obawiać się przy tym, że UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) naliczy nam karę za brak OC – ta może wynosić nawet ponad 6000 zł. Wszelkie roszczenia z podobnego tytułu będą skierowane do sprzedającego, który jest odpowiedzialny także za ewentualny brak opłat za OC w przeszłości.
PAMIĘTAJ!
Na stronie UFG można też łatwo sprawdzić historię ubezpieczeniową kupowanego pojazdu – wystarczy podać numer dowodu rejestracyjnego, a w razie jego braku numer VIN.
Kiedy właściwie trzeba ubezpieczyć kupiony samochód? Jeszcze przed wprowadzeniem samochodu do ruchu publicznego (drogi, strefy zamieszkania, strefy ruchu). Najlepiej tego samego dnia, co rejestracja samochodu.
Przegląd techniczny – potrzebna laweta?
Kupiliśmy już samochód, a nawet mamy polisę OC znalezioną przez porównywarkę i dowód rejestracyjny. Czy to nie wystarczy, aby udać się samochodem na przegląd techniczny? Nawet jeśli auto jest w pełni sprawne, lepiej nie ryzykować i wezwać lawetę – w razie ewentualnej kolizji po drodze czy kontroli policji, łatwo o utratę dowodu rejestracyjnego czy brak wypłaty świadczenia za kraksę – nawet jeśli nie doszło do niej z naszej winy.
Sytuacja pogarsza się, jeśli do kolizji doszło przez zły stan techniczny kupionego pojazdu. Wtedy kierowca, który nie posiada aktualnych badań technicznych w chwili wypadku, może się spodziewać odmowy lub obniżenia odszkodowania w ramach autocasco.
Jakie kary za brak OC?
Ostatnia nowelizacja ustawy (z 2019 r.) przewiduje dla kierowców aut osobowych różne wysokości kar za brak OC. Wysokość kary finansowej jest zależna od liczby dni bez ważnej polisy OC:
- 6020 zł – brak OC powyżej 14 dni;
- 3010 zł – brak OC od 4 do 14 dni;
- 1200 zł – brak OC do 3 dni.
Podsumowanie:
- Zbywca ma obowiązek przekazać wszystkie dokumenty pojazdu, w tym OC.
- Posiadacz pojazdu odpowiada za ubezpieczenie auta w całym okresie jego posiadania, czyli od dnia nabycia do dnia zbycia.
- Jeśli pojazd nie ma OC, a Ty kupisz polisę OC w dniu zakupu auta, to nie zapłacisz kary za brak OC.
- Kara za brak OC wynosi dwukrotność minimalnej płacy brutto za przerwę w ciągłości dłuższą niż 14 dni.
- Ważność polisy OC sprawdzisz, wchodząc na stronę Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego lub na stronie historiapojazdu.gov.pl.
FAQ - najczęściej zadawane pytania o kupno samochodu bez ważnego OC
-
Jak sprawdzić ważność polisy OC?
Dwie najprostsze możliwości to strona Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i zakładka "Identyfikacja OC na dzień" lub strona historiapojazdu.gov.pl. Wejdź na stronę Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i w formularzu podaj dane pojazdu (numer rejestracyjny lub numer VIN) oraz datę, kiedy auto ma mieć OC. Jeżeli formularz pokaże "Brak danych" to pojazd najprawdopodobniej nie ma OC.
-
Ile kosztuje sprawdzenie OC samochodu?
Ta usługa jest darmowa.
-
Kto zapłaci odszkodowanie, jeśli sprawca nie miał OC?
Za szkody spowodowane przez sprawcę, który nie miał ważnego OC, zapłaci Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, a następnie będzie żądał zwrotu środków od sprawcy.
-
Czy poprzedni właściciel może mi nie dać OC?
Nie może. Prawo nakłada na niego obowiązek przekazania wszystkich dokumentów pojazdu. W tym ubezpieczenia.
A jeśli będzie robił trudności, odstąp od zakupu. Jeśli sprzedający kombinuje na starcie, to trudno powiedzieć, co jeszcze Cię czeka. -
Czy jak kupię OC 1 stycznia, to UFG nie nałoży na mnie kary za brak OC?
Nie nałoży za rok, w którym kupisz OC. Nie jest jednak powiedziane, że UFG nie dokonało kontroli także w roku poprzednim.
Przykładowo: nie masz OC w 2022 r. Kupujesz OC 01.01.2023. Za 2023 rok nie zapłacisz kary za brak OC. Ale istnieje ryzyko, że UFG sprawdził Twoje auto za rok 2022 i dostaniesz karę.