Najbardziej ekonomiczne samochody używane – TOP 10

Najbardziej ekonomiczne samochody używane to takie, które nie tylko niewiele kosztują, ale również są tanie w utrzymaniu. Oznacza to niskie spalanie, dobrą jakość podzespołów i niskie ceny części zamiennych. Czy takie auta w ogóle istnieją?

Zużycie paliwa to coś, na co patrzy każdy, kto kupuje auto – nieważne, czy używane, czy nowe. Jeśli jednak interesują Cię ekonomiczne samochody, to potrzebujesz większej liczby danych. Zwłaszcza że to Polska w Europie przoduje, jeśli chodzi o liczbę starych samochodów nadal w użytku. Ekonomiczne auto możesz znaleźć obecnie na rynku wtórnym. W zestawieniu zebraliśmy takie modele, które mogą Cię zainteresować z uwagi na cenę czy spalanie, wraz z polecanym wersjami silników.

Najbardziej ekonomiczne samochody używane – na co warto zwrócić uwagę?

Ekonomiczne samochody są nie tylko tanie w utrzymaniu, ale również niezbyt drogie, kiedy przychodzi do zakupu. Jednocześnie kupno nieco młodszego auta może więcej kosztować, jednak wystarczyć na dłużej. Nie da się zmienić faktu, że im dłużej użytkowany jest pojazd, tym większa szansa, że coś w nim będzie wymagało naprawy. Jednocześnie statystyki SAMAR za 2023 jasno wskazują, że to w Polsce można spotkać najstarsze samochody używane – średnia wieku pojazdów wynosi bowiem aż 21 lat, co daje najwyższy wynik w Europie. Bez względu na to, czy kupujesz albo kilkunastoletnie, czy ponad dwudziestoletnie, musisz zwrócić uwagę na konkretne aspekty.

Ekonomiczne samochody używane – o czym pamiętać?

Przede wszystkim trzeba sprawdzić historię pojazdu, która pozwoli Ci sprawdzić, co przeszło auto, którego zakupem się interesujesz. Do tego potrzebujesz trzech danych:

• numeru VIN,
• numeru rejestracyjnego,
• daty pierwszej rejestracji pojazdu.

Sprzedawca samochodu powinien Ci je udostępnić, a jeśli nie chce tego zrobić – może to być już sygnałem alarmowym. Dzięki sprawdzeniu historii pojazdu zyskujesz dostęp do informacji takich jak stan licznika czy ewentualne wypadki w przeszłości.

Pomimo sprawdzenia historii pojazdu musisz brać pod uwagę, że nawet ekonomiczne silniki po 200 tys. km, a tyle może mieć przejechane auto tanie dostępne na rynku wtórnym, mogą wymagać regeneracji. Dowiedz się, czy dotychczasowy kierowca jeździł pojazdem na długie trasy, czy raczej użytkował auto w inny sposób. Sprawdź też, jaki rodzaj silnika jest polecany nie tylko w danym samochodzie, ale również generacji i roczniku. W ten sposób poznasz m.in. najczęstsze usterki, średnie spalanie i inne ważne szczegóły. Prócz silnika zwróć uwagę na:

• stan karoserii i nadwozia – szukaj uszkodzeń, odprysków, korozji i nowych warstw lakieru,
• stan wnętrza pojazdu – jeśli deklarowany przebieg auta jest niski, a wnętrze wygląda na bardzo zniszczone, może się okazać, że pojazd był bardziej eksploatowany, niż twierdzi sprzedawca albo ucierpiał np. wskutek klęski żywiołowej.

Zawsze warto wybrać się na jazdę próbną. W ten sposób możesz ocenić, jak działają silniki benzynowe i diesle, co pomoże Ci stwierdzić, czy to auto dla Ciebie. Możesz w ten sposób pojechać np. do zaufanego mechanika, który sprawdzi pojazd pod kątem technicznym.

Skoda Octavia III

Już za 15 000 zł jesteś w stanie kupić Skodę Octavię z silnikiem 1.6 w dieslu z 2013 roku, z przebiegiem ok. 200 tys. km. Jeśli zależy Ci na egzemplarzu po liftingu, zapłacisz więcej – nawet do 50 000 zł. Zyskasz natomiast rocznik 2018! Na dobrą sprawę to ekonomiczne auto warto kupić w najmłodszym z roczników, które są dla Ciebie dostępne. Wszystko dlatego, że producent na bieżąco pracował nad wszelkimi problemami technicznymi, usuwając je z kolejnych modeli. Dotyczy to również silników benzynowych.

Jaki model najlepiej wybrać? Dobrze sprawdzi się wersja z silnikiem 1.4 TSI, jeśli cenisz sobie benzyniaka, ale dobrym wyborem będą też silniki wysokoprężne 1.6 i 2.0 TDI. Silnik 1.4 TSI o mocy 150 KM to połączenie mocy z niskim spalaniem, które średnio wynosi według użytkowników 6,4 l/100 km. Jeszcze lepsze osiągi ma diesel, którego spalanie spada nawet do 5,0 l/100 km. Szczególnie polecane są wersje z manualną skrzynią biegów, która jest po prostu tańsza w wymianie.

Hyundai i30 Kombi

Najmniej, bo tylko 4,9 l/100 km, będzie spalał silnik 1.4 CRDi 90 KM, choć konkurencyjne są również turbodiesel 1.6 CRDi oraz benzynowy silnik 1.0 T-GDI. Jak na kombi auto to odznacza się niskim zużyciem paliwa, a to cecha, która charakteryzuje najbardziej ekonomiczne auta. Zaletą w tym modelu jest duży bagażnik, który pomieści do 608 l bagażu. Zyskujesz więc oszczędne auto, w które zmieści się cała rodzina!

W cenie do 25 000 zł znajdziesz model z silnikiem diesla 1.4 o mocy 140 KM z 2013 roku. Jak jednak w przypadku wszystkich modeli, wybierając samochód starszy, musisz liczyć się z przebiegiem przynajmniej ponad 200 tys. km. Zdarzają się jednak też rodzynki, bo już za 28 000 możesz nabyć wersję z 2012 roku z silnikiem benzynowym 1.3 o mocy 99 KM, która będzie miała ok. 100 tys. km przebiegu.

Citroen Berlingo

W przypadku samochodów z dużą przestrzenią bagażową Citroen Berlingo zdecydowanie się wyróżnia – mieści w bagażniku aż 675 l. Szczególnie polecane są starsze wersje z silnikiem diesla 1.6, które spalają przy mieszanym stylu jazdy około 5 l/100 km. To świetny wynik jak na takie jednostki napędowe i dużą wagę pojazdu. Części zamienne nie są najtańsze, ale możesz znaleźć ich odpowiedniki w nieco niższym przedziale cenowym.

Citroena Berlingo znajdziesz w kwocie 35 000 zł za wersję 2016 z automatyczną skrzynią biegów i dieslem 1.6 (99 KM) o przebiegu ponad 200 tys. km. Jeśli chcesz wydać o 10 000 zł mniej, też możesz – auto tanie ma to do siebie, że znajdziesz je w różnych przedziałach cenowych. 25 000 zł zapłacisz za model z 2011 roku z manualem i silnikiem diesla 1.6 (92 KM). Musisz jednak liczyć się z nieco większym przebiegiem, sięgającym ponad 200 tys. km.

Dacia Duster I

Za ok. 20 tysięcy zł jesteś w stanie kupić Dacię Duster z I generacji (2010) w modelu z silnikiem 1.5 diesla i manualną skrzynią biegów. Model benzynowy z silnikiem 1,6 z 2013 roku będzie kosztował o 5 tysięcy więcej. W każdym przypadku otrzymasz samochód, którego przebieg wynosi ok. 200 tys. km. Wszystko dlatego, że Dacia Duster I generacji produkowana była od 2010 do 2017 roku. To budżetowe auto, które nie wyróżnia się wysoką jakością wyposażenia, za to zapewnia jednocześnie wysoki komfort jazdy. Z uwagi na rozmiary ten oszczędny samochód bardzo często wybierają osoby prowadzące firmy, zwłaszcza te działające w terenie. Zaletą są tanie części zamienne, co znacznie zmniejsza koszty napraw.

Jak na rozmiary – w końcu jest to spore auto – ma całkiem niskie zużycie paliwa na poziomie 7,8 l/100 km przy silniku 1.2 TCe i 5,5 l/100 km przy silniku 1.5 dCi. Jeśli wybierzesz model z instalacją LPG, uzyskasz wyniki pomiędzy tymi dwoma. Najwięcej osób sięga jednak po modele po liftingu, które mają silnik benzynowy i przedni napęd. To zapewnia ekonomiczność samochodu w połączeniu z wygodą kierowania, a także niskie koszty utrzymania.

Kia Niro

Czy samochód hybrydowy może być ekonomiczny? Zdecydowanie, zwłaszcza gdy tak jak Kia Niro spala jedynie 4,4 l/100 km! Ten model ma sensowny bagażnik o rozmiarze 450 l, dlatego będzie dobrze sprawdzał się zarówno podczas podróży służbowych, jak i w trakcie podróży większą grupą. W parze z niskimi kosztami utrzymania idzie też wyposażenie w dobrym stanie, nawet w samochodach używanych.

Najtańszy samochód Kia Niro znajdziesz za około 56 000 zł w wersji hybrydowej z 2016 roku. Możesz tutaj liczyć na 105 KM i silnik spalinowy 1.6 w zestawie. Wersja z automatyczną skrzynią biegów będzie miała przebieg od 90 do nawet 200 tys. km, zależnie od oferty czy nawet poziomu wyposażenia wnętrza.

Toyota Prius II

Kolejna hybryda w zestawieniu to sprawdzona przez wielu Toyota Prius II łącząca silnik elektryczny 68 KM i benzynowy 1.5 o mocy 78 KM. Auto to zużywa nawet poniżej 5 l/100 km, jednakże nie jest to pojazd do pędzenia w terenie. Świetnie sprawdzi się natomiast do spokojnej miejskiej jazdy. Zaletą jest brak typowych dla modelu usterek w samochodach, które są regularnie odświeżane i serwisowane. Auta z bardzo dużym przebiegiem, czyli takim ponad 300 tys. km, mogą wymagać wymiany silnika, co – zaskakująco – nie będzie wysokim wydatkiem. Wszystko z uwagi na dość tanie części zamienne.

Chcesz wydać na Toyotę Priusa nieco więcej, bo wiesz, że to najbardziej ekonomiczne auto hybrydowe? W takim razie za 50 000 zł możesz wybrać model z 2013 roku, który będzie wyposażony w automatyczną skrzynię biegów i silnik 1.8 z 99 KM w wersji hybrydy plug-in. O wiele taniej, bo za ok. 17 000 zł, nabędziesz model z 2004 roku z silnikiem hybrydowym 1.5 o mocy 78 KM i przebiegiem 150 tys. km.

Toyota Yaris II

Toyota Yaris II generacji była produkowana w latach 2005-2011. Wydaje się, że to dość stare auto. Jeśli chodzi jednak o auta miejskie, jest najbardziej ekonomiczne, bo spala zaledwie średnio 4,5 l/100 km. Ten ekonomiczny samochód zapewnia wysoki komfort jazdy jak na swoje warunki. Szczególną uwagę warto zwrócić na wersję z silnikiem diesla, bo uznawana jest ona za jedną z lepszych pod względem osiągów. Dość powiedzieć, że przy aucie z tego rocznika pozwala osiągnąć setkę w 10,7 s. Co ważne, warto sprawdzać, czy jest to wersja sprzed 2008 roku, pozbawiona koła zamachowego dwumasowego oraz DPF-u, które mogą sprawiać problemy przy eksploatacji auta. Choć pojazd cechuje niskie spalanie, to warto mieć na oku elektronikę, która po pewnym czasie lubi szwankować.

Za ok. 28 000 zł możesz kupić Toyotę Yaris II generacji w wersji z silnikiem benzynowym 1.3 l i automatyczną skrzynią biegów. Zaskoczy Cię też przebieg, bo modele z 2011 roku mogą mieć przejechane mniej niż 100 tys. km! Za tę samą wersję o mocy 99 KM, ale przy przebiegu ok. 165 tys. km. zapłacisz o 8 tysięcy mniej.

Opel Astra H

Opel Astra H to bezpieczne auto, które na pięć gwiazdek zdało testy Euro NCAP – możesz więc nim wozić rodzinę. Bagażnik w tym modelu wahał się od 205 l do 535 l, zależnie od nadwozia, co pozwoli Ci wybrać dokładnie tę opcję, której potrzebujesz. Auto ma dość sztywne zawieszenie, które dobrze sprawdza się w Polsce. Jeśli chcesz mieć ekonomiczne auto, postaw na modele z silnikiem diesla, które mogą spalać nawet zaledwie 4,8 l/100 km. Nie może być jednak zbyt różowo; model ten miewa problemy z chłodnicą klimatyzacji czy elektroniką.

W generacji H znajdziesz modele o dużym rozstrzale cech. Już za 28 000 zł możesz kupić wersję z silnikiem benzynowym 1.4 o mocy 140 KM z 2011 roku. Może towarzyszyć jej niewielki przebieg poniżej 100 tys. km. Za 10 000 zł czeka na Ciebie Opel Astra GTC z silnikiem 1.6 w benzynie i manualną skrzynią biegów. Model z 2006 roku oznacza jednak wyższy przebieg, zazwyczaj ponad 200 tys. km.

Renault Espace IV

W przypadku Renault Espace czwartej generacji szczególnie polecne są modele z silnikiem benzynowym 2.0 o mocy 136 KM. To naprawdę duże auto, które zmieści wygodnie 7 osób, dlatego będzie idealnym wyborem dla rodziny. Szczególnie warto zwrócić uwagę na modele z końca okresu produkcji tej generacji, które mają poprawione podstawowe błędy i wady zgłaszane przez użytkowników. Odradzanym silnikiem jest tutaj wersja 3.0 V6 w dieslu, której naprawy są częste, a do tego kosztowne.

Już za 37 000 zł możesz kupić model z 2014 roku w dieslu z silnikiem 2.0 150 KM. Manualna skrzynia biegów i przebieg ponad 200 tys. km to coś, z czym musisz się w tym przypadku liczyć. Z kolei ta sama generacja z początku jej produkcji, czyli z 2004 roku, będzie kosztowała nawet o 30 tysięcy mniej. Mowa o wersji z silnikiem 2.2 l w dieslu i mocą 150 KM. Automatyczna skrzynia biegów równoważy fakt, że model w tym wieku będzie miał przynajmniej 200 tys. km na liczniku.

Opel Corsa D

Niewielka Corsa w generacji D z małym bagażnikiem 285 l to zdecydowanie auto tanie… i miejskie! Warto sięgać po egzemplarze pochodzące z końca okresu produkcji, jako że poprawiono w nich wszelkie zgłaszane przez użytkowników niedoróbki, np. związane z karoserią czy elektryką. Ważną zaletą jest to, że tego typu samochody mają zwykle dość tanie części zamienne, przez co problemu nie sprawia nawet konieczność naprawy zawieszenia. W przypadku silników benzynowych polecane są modele 1.2 (80 do 85 KM), 1.4 (86 do 100 KM), a także wersje turbo 1.4 i 1.6. Model może też się pochwalić kilkoma fajnymi silnikami diesla, m.in. 1.3 i 1.7.

Za 37 000 zł jesteś w stanie kupić wersję z 2017 roku wyposażoną w silnik benzynowy 1.4 o mocy 90 KM, a także z instalacją LPG. Plusem będzie tutaj przebieg lekko powyżej 100 tys. km. Jeśli potrzebujesz więcej mocy, to w podobnej cenie znajdziesz model z 2011 roku w benzynie, z silnikiem 1.6 o mocy 210 KM, ale z przebiegiem ok. 200 tys. km. Za ok. 23 000 zł znajdziesz wersję z silnikiem 1.4 16V o mocy 100 KM w benzynie, z 2014 roku, z przebiegiem między 150 a 200 tys. km.

Ubezpieczenie najbardziej ekonomicznych samochodów używanych

Każdy samochód w Polsce podlega ubezpieczeniu. Nie ma specjalnych różnic między silnikiem wysokoprężnym i benzynowym – kwoty ubezpieczenia, jeśli różnią się w różnych wersjach silnikowych, wynikają raczej z pojemności napędu, a nie jego typu. Wraz z zakupem auta możesz przepisać na siebie polisę OC, jeśli kupujesz bezpośrednio od właściciela, jednak czasem lepiej będzie zrezygnować z ubezpieczenia i kupić nowe. Pamiętaj, aby zachować przy tym jego ciągłość! Samochody używane, które mają ponad 10 lat, często nie są dodatkowo obejmowane ubezpieczeniem AC z uwagi na stan pojazdu i niską opłacalność. Poniżej przygotowaliśmy przykładową kalkulację dla jednego z prezentowanych w zestawieniu modeli.

Ubezpieczyciel	OC	AC	ASS	NNW	Cena polisy
mtu24.pl	tak	nie	nie	nie	744 zł
Trasti	tak	nie	nie	tak	762 zł
Benefia	tak	nie	nie	tak	924 zł
Link4	tak	nie	tak	tak	977,21 zł
Beesafe	tak	nie	nie	nie	1013,15 zł
Kalkulacja z dnia 28.10.2024 r. dla modelu Opel Corsa D z silnikiem benzynowym 16V 1.4 z 2014 roku. Właścicielką jest 39-letnia pani Magda z Gdańska.