OC dla młodych kierowców – co zrobić, aby płacić mało?

Młodzi kierowcy nie mają łatwo. Przy zakupie obowiązkowej polisy dla samochodu są traktowani jak potencjalni sprawcy wypadków. Towarzystwa proponują wyższe składki młodym kierowcom z uwagi na wyższe ryzyko ubezpieczenia ich samochodu. Są jednak sposoby na uniknięcie horrendalnych opłat za OC.

Statystyki są nieubłagane dla młodych kierujących. W Polsce w roku 2017 spowodowali oni ponad 5,5 tys. wypadków, w których zginęło 468 osób, a ponad 7,2 tys. zostało rannych. Grupę młodych kierowców w wieku 18- 24 lata charakteryzuje najwyższy wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. populacji. Głównie z tego powodu dwudziestoparolatek zapłaci za to samo OC 3-4 razy więcej niż kierowca dwa razy starszy.

Liczy się to, gdzie kupujesz polisę OC

Różnice w wysokości składki można jednak zniwelować szukając ubezpieczenia w odpowiednim miejscu. Jednym z nich jest porównywarka online, która zestawia gotowe kalkulacje w różnych towarzystwach. Dzięki porównywarce można zaoszczędzić nie tylko czas, ale także sporo pieniędzy.

Porównanie nie zobowiązuje to zakupu polisy, ale zdecydowany kierowca może nabyć ubezpieczenie bez wychodzenia z domu i spotkaniem z agentem.

Znajdź współwłaściciela

Stawka za OC nie będzie tak wysoka, jeśli w dowodzie rejestracyjnym pojawi się kilku współwłaścicieli – najlepiej osoba starsza. Wtedy towarzystwo naliczy niższą składkę. Stanie się tak z kilku powodów:

  • starszy współwłaściciel ma większe doświadczenie za kierownicą,
  • starszy współwłaściciel ma większe zniżki za bezszkodową jazdę (pod warunkiem, że je aktualnie posiada),
  • ryzyko wypadku rozkłada się na wszystkich współwłaścicieli.

Ta metoda na obniżenie składki OC jest dobra, ale warto być ostrożnym na drodze, bo w razie kolizji lub wypadku z winy jednego współwłaściciela, naliczone zniżki za bezszkodową jazdę traci również drugi współwłaściciel.

Powoli się opłaca

Nie zawsze udaje się znaleźć współwłaściciela pojazdu i wtedy trzeba liczyć wyłącznie na wypracowane przez siebie zniżki. Chociaż młodzi kierowcy odznaczają się większą brawurą na drodze niż starsi, warto jeździć bezpiecznie i unikać szarżowania.

Po roku bezszkodowej jazdy młody kierowca (dal ubezpieczycieli to najczęściej osoba do ukończenia 25 lat) otrzyma 10% zniżki. W kolejnych latach zniżka będzie powiększana z uwzględnieniem wieku czy innych okoliczności, jak posiadanie dzieci. Nie tyle statystyka, co zdrowy rozsądek podpowiada, że kierowca przewożący małych pasażerów zachowuje większą ostrożność na trasie.

Kierowca młody, ale samochód stary

Żeby polisa OC nie kosztowała krocie, trzeba też wiedzieć, co ubezpieczać. Kilkuletni samochód sportowy o pojemności silnika powyżej 2.0 litra nie będzie oznaczał ani niskiego spalania, ani niskiego OC. Z perspektywy młodego lub bardzo młodego kierowcy lepiej postawić na samochód, który „nie rzuca się w oczy” ubezpieczycielowi.

Tu decydujący o cenie OC może być każdy element samochodu – marka, model, typ nadwozia czy wspomniana pojemność silnika. Pod uwagę ponownie brane są policyjne dane, a według nich spory odsetek wypadków jest udziałem kierujących samochodami BMW czy Audi.

Nowe samochody nie są domeną młodych kierowców ze względu na wysokie koszty utrzymania czy polisę, w której należy uwzględnić także ryzyko kradzieży. Dlatego lepiej wybrać samochód kilkunastoletni, który nie generuje dodatkowych kosztów z tytułu ubezpieczenia czy eksploatacji.

Czytaj więcej

Od czego zależy wysokość OC?

To, ile zapłacimy za obowiązkowe ubezpieczenie samochodu ma związek z kilkoma czynnikami. Pod uwagę brane są przedmiot ubezpieczenia, ale i miejsce zamieszkania czy dane kierowcy. Sprawdzamy, kto i w jakiej sytuacji może liczyć na zniżki.

Mając samochód, polisy OC nie da się uniknąć, ale wcale nie trzeba za nią przepłacać. Ubezpieczyciele przy wyliczaniu składki posiłkują się wieloma informacjami na temat kierującego i jego samochodu. Na tej podstawie przyznają zniżki lub zwyżki. Jedyny problem w tym, że kierowca nie zawsze ma wpływ na zyskanie dodatkowego upustu, jednak w niektórych przypadkach jest na to rada.

Starszy kierowca płaci mniej

Kluczowe znaczenie dla polisy OC ma wiek kierowcy. Powód jest prosty – młodzi kierowcy, czyli ci poniżej 25. roku życia, powodują najwięcej kolizji i wypadków. Tak wynika z policyjnych statystyk, na które chętnie powołują się towarzystwa ubezpieczeń. Oprócz dużej „wypadkowości” w tej grupie wiekowej, o wysokim cenie za OC decyduje również krótki staż za kierownicą.

Rozwiązaniem dla młodych kierowców, którzy chcą uniknąć wysokich opłat za OC (nieraz zbliżonych do wartości samochodu) jest tzw. współwłasność. Wtedy jeden samochód należy do dwóch osób, np. 24-letniego syna i 51-letniego ojca, a, młodszy kierowca może korzystać ze zniżek wypracowanych przez doświadczonego kierowcę za bezszkodową jazdę.

UWAGA!
W razie stłuczki czy kolizji z winy kierującego współwłaściciela, zniżki traci również druga osoba.

Oprócz wieku, w mniejszym stopniu pod uwagę może być brana również płeć czy stan cywilny kierowcy. Te dane mają potwierdzenie w statystykach, np. matka przewożąca dziecko w samochodzie z reguły jeździ ostrożniej, niż 22-letni kawaler w sportowym coupé.

Sportowe auto to drogi sport

Podczas obliczania wysokości polisy OC, towarzystwa ubezpieczeniowe zwracają uwagę również na szczegóły auta. W przypadku samochodu istotne dla wysokości składki są:

  • marka,
  • model,
  • rok produkcji,
  • typ nadwozia,
  • pojemność silnika.

To właśnie ostatnie z wymienionych czynników najbardziej wpływa na wysokość składki za OC. Cena za to samo ubezpieczenie dla samochodu z silnikiem 1.0 i 3.0 może różnić się nawet o 100%.

Duża pojemność silnika występuje najczęściej w autach sportowych, które ze względu na wysokie osiągi, są bardziej narażone na kolizje i wypadki drogowe. Dlatego posiadanie sportowego samochodu nawet przez doświadczonego kierowcę będzie oznaczało zwyżkę składki.

Taniej w mieście czy pod miastem?

W dużym mieście samochodów jest więcej, więc ryzyko powinno rozkładać się między większą liczbę kierowców, a składka powinna być tym samym niższa. Nic bardziej mylnego. Gęsty ruch w aglomeracjach powoduje zwiększenie ryzyka stłuczki lub poważniejszego zdarzenia na drodze, także z udziałem pieszych.

Wobec tego kierowca pojazdu zarejestrowanego np. w Gdańsku zapłaci za polisę OC znacznie więcej niż w pobliskiej Rumi.

Towarzystwa ubezpieczeń i tutaj opierają się na danych statystycznych policji, wykorzystując dodatkowo informacje o natężeniu ruchu drogowego w miejscu zamieszkania oraz najbliższej okolicy właściciela auta czy ilość zarejestrowanych tam pojazdów.

UWAGA!
W umowie ubezpieczenia warto podać rzeczywiste miejsce użytkowania samochodu, aby uniknąć ryzyka dopłaty składki.

Czytaj więcej